Skip to contentSkip to main navigation Skip to footer

Wojciech z Parzęczewa – założyciel miasta

Wojciech z Parzęczewa herbu Rola urodził się około 1375 r. jako starszy syn wojskiego łęczyckiego Wojciecha i Tochny. Związany był z Krzystką, z którą miał sześciu synów: Mikołaja, Zygmunta, Jana, Wojciecha, Stanisława i Adama. Po przedwczesnej śmierci młodszego brata, Pełki, opiekował się jego nieletnimi dziećmi – Maciejem i Małgorzatą. Mieszkał głównie w Parzęczewie, w drugiej części życia również w Gledzianowie. Posiadał dom w Łęczycy, który wynajmował tamtejszym mieszczanom.

Wojciech rozpoczął karierę publiczną między 1402 r. a 1405 r. od urzędu skarbnika łęczyckiego. W 1412 r. otrzymał nominację na łowczego mniejszego łęczyckiego. Funkcję tę pełnił przez długi czas, dopiero w 1438 r. awansował na cześnika łęczyckiego. Prowadził więc w swoim życiu kilka urzędów ziemskich, które można określić mianem niższego szczebla. Były to wówczas urzędy jedynie tytularne, nie niosły za sobą żadnych konkretnych obowiązków. Pomimo tego Wojciech czynnie udzielał się w sprawach publicznych. Czasami zastępował w obowiązkach starostę łęczyckiego oraz sędziego ziemskiego łęczyckiego – zasiadał w ławach sądowych i rozstrzygał spory niższej rangi. Brał udział w zjazdach i wiecach szlacheckich, w tym o znaczeniu ogólnopaństwowym, których obecność czasami uświetniał król Władysław II Jagiełło, a później Władysław III Warneńczyk.

Wojciech brał czynny udział w wyprawach wojennych w ciężkich czasach wojen z zakonem krzyżackim. Z pewnością posiadał własny poczet rycerski – do wystawienia strzelców był zobowiązany z samego tytułu posiadania ziemi. Dodatkowo przed wielką wojną z zakonem krzyżackim zawarł umowę ze swoją ciotką, Hanką, która zapłaciła mu za zorganizowanie zastępstwa w wyprawie wojennej. Wojciech przypuszczalnie był uczestnikiem bitwy pod Grunwaldem, o czym może świadczyć określenie go w 1411 r. mianem rycerza pasowanego. Było to sporym wyróżnieniem – pas rycerski otrzymywali zasłużeni w obronie kraju. Można stwierdzić, że Wojciech z pewnością doświadczył mniejszych lub większych działań wojennych, w czasie których zasłużył się dla kraju.

To zapewne na początku XV w., po śmierci ojca, zaczęły kształtować się cele życiowe Wojciecha. Jego działalność była gruntownie przemyślana, kolejne kroki wpisywały się w wyznaczony plan, który polegał na skupieniu wyłącznych praw do Parzęczewa – starej siedziby jego przodków, a następnie podniesienia rangi tego majątku. Wojciech zaczynał z pojedynczym udziałem w Parzęczewie, który otrzymał w spadku po ojcu. Pozostałe udziały były rozdrobnione pomiędzy kilku członków rodziny – jego brata i kuzynów. Niedługo po śmierci ojca, Wojciech podzielił pozostawione przez niego dobra z bratem Pełką. Następnie rozpoczął wykupywać Parzęczew od dalszych współrodowców. Pierwszą umowę zawarł 4 stycznia 1407 r. ze swoim bratem stryjecznym, Marcinem Puczkiem z Ostrowa. Odkupił wówczas należącą do niego część Parzęczewa i Kuchar za kwotę 100 grzywien groszy szerokich praskich. 18 października 1412 r. podobną umowę zawarł z synami zmarłego kuzyna Pełki Puczka z Głowikowa – Janem i Stefanem Puczkami z Piaskowic, za cenę 150 grzywien groszy szerokich. W 1413 r. dobił targu z bratem stryjecznym Stefanem Puczkiem z Pęcławic za 200 grzywien groszy szerokich. Tym samym w ciągu kilkunastu lat Wojciech nabył działy w Parzęczewie oraz w międzyczasie w kilku bliższych i dalszych wsiach i miastach. Uczyniło go to jedynym właścicielem Parzęczewa, a jednocześnie było dopełnieniem pierwszego życiowego celu, który umożliwiał podjęcie dalszych działań. Wojciech rozwijał również stan posiadania od wewnątrz – założył w granicach wsi Parzęczew Sokolą Górę i Suchodół. Ostatecznie na początku lat 20. XV w. w jego posiadaniu znajdowały się w całości lub w części wsie: Parzęczew, Sokola Góra, Suchodół, Śliwniki, Wytrzyszczki, Kuchary i Ostrów o łącznej wartości około 2700 grzywien. Z tym majątkiem wchodził w skład elity ziemi łęczyckiej, do której należeli najbogatsi szlachcice.

Po rozszerzeniu stanu posiadania, a przede wszystkim skupieniu wyłącznych praw do Parzęczewa, Wojciech rozpoczął działania w celu podniesienia rangi dóbr. W pierwszej kolejności zadbał o stronę duchową ? ufundował kościół oraz oddał go w zarząd pierwszego parzęczewskiego proboszcza, ks. Tomasza. O kościele w Parzęczewie mowa po raz pierwszy w 1420 r., zapis świadczy jednak, że istniał już rok wcześniej. Wojciech chciał zagwarantować odpowiedni byt materialny nowego kościoła poprzez przypisanie mu przychodów dziesięcinnych. Spotkało się to z protestami ze strony parafii w Solcy Wielkiej, pod którą pierwotnie podlegał Parzęczew. Zarządcą tego kościoła był Jakub Morakowski, kanonik łęczycki, który strzegł zarówno interesów kościoła parafialnego, jak i kolegiaty łęczyckiej. Ostatecznie spór rozwiązano metodą kompromisu – część dochodów przyporządkowano nowemu kościołowi w Parzęczewie, część Solcy Wielkiej, a część kolegiacie. Po unormowaniu stosunków dziesięcinnych powołano parafię w Parzęczewie. Zarówno wybudowanie kościoła, jak i utworzenie parafii wymagało zgody wyższych władz duchownych, przede wszystkim arcybiskupa gnieźnieńskiego, o co musiał zabiegać właściciel majątku. Wojciech nie tylko doprowadził do wybudowania kościoła, ale również w kolejnych latach otaczał go czynną opieką.

Kolejnym działaniem Wojciecha, które miało podnieść rangę jego majątku, było założenie miasta. Był to proces złożony i długotrwały. Pierwszym krokiem było uzyskanie zgody monarchy, co wiązało się z koniecznością złożenia osobie z jego bliskiego otoczenia prośby o wydanie przywileju lokacyjnego. Jako że Wojciech przysłużył się sprawom państwowym w trakcie wojny z zakonem krzyżackim oraz swoją czynną działalnością urzędniczą, jego prośba została uwzględniona. Zgodę na wydanie przywileju wyraził król Władysław II Jagiełło 7 kwietnia 1421 r. w Krakowie. Monarcha podjął decyzję w obecności swoich doradców, najwyższych dostojników świeckich i duchownych, m.in.: arcybiskupa gnieźnieńskiego i prymasa Mikołaja Trąby – reprezentującego najwyższą władzę kościelną w Koronie Polskiej, biskupa krakowskiego i kanclerza koronnego Wojciecha Jastrzębca – późniejszego arcybiskupa gnieźnieńskiego, który erygował parafię w Parzęczewie, biskupa poznańskiego Andrzeja Łaskarza, biskupa płockiego Jakuba z Korzkwi, kasztelana krakowskiego Krystyna z Ostrowa, wojewody krakowskiego Jana z Tarnowa, wojewody poznańskiego Sędziwoja z Ostroroga, wojewody sandomierskiego Mikołaja z Michałowa, wojewody kaliskiego Macieja z Wąsosza oraz dziekana krakowskiego i podkanclerzego koronnego Jana Szafrańca. Można przypuszczać, że przedmiotem narady najbardziej wpływowych osób w państwie były też inne sprawy mniejszej lub większej wagi. Król wyraził swoją wolę obecnemu na spotkaniu podkanclerzemu Janowi Szafrańcowi, który zrelacjonował później treść dokumentu podległemu mu pisarzowi kancelaryjnemu. Przy redagowaniu posłużono się formularzem, w którym zmieniono dane jednostkowe, jak imię wnioskującego, nazwę miejscowości czy datę. Przywilej spisano na pergaminie, w języku łacińskim, z datowaniem według kalendarza chrześcijańskiego, po czym uwierzytelniono przywieszeniem pieczęci Królestwa Polskiego – były to cechy, jakie nosiły wszystkie dokumenty wieczyste wychodzące z kancelarii królewskiej w tamtym czasie. Treść dokumentu sugeruje, że został wydany Wojciechowi z Parzęczewa przez ręce kanclerza Wojciecha Jastrzębca i podkanclerzego Jana Szafrańca, którzy kierowali kancelarią królewską – czyli z odbiorem osobistym w kancelarii. W rzeczywistości mogła być to czynność mniej doniosła, jak np. dostarczenie przez kuriera lub komornika królewskiego. Sam dokument łączył w swojej treści 2 kwestie – prawną, czyli wyjmował miasto z dotychczasowych praw ziemskich polskich i osadzał je na nowych prawach miejskich magdeburskich, oraz gospodarczą – ustanawiał cotygodniowe targi w celu ożywienia gospodarki nowego miasta.

Przywilej lokacyjny z 7 kwietnia 1421 r. był dopiero pierwszym krokiem w celu założenia miasta. Jego zapisy były ogólne, niewystarczające do rzeczywistego zorganizowania nowej jednostki osadniczej. W niedługim czasie Wojciech wydał więc właściwy dokument lokacyjny, w którym uszczegółowił działalność administracji miejskiej i sprawy podatkowe oraz przekazał go zasadźcy – osobie organizującej założenie miasta. Na podstawie tego dokumentu przeprowadzono właściwą lokację przestrzenną, która trwała przez kolejne dziesięciolecia. Należy zaznaczyć, że wieś Parzęczew była jednostką osadniczą o starym układzie przestrzennym – owalnicą lub nieregularną wielodrożnicą, nienadającym się do prostego przeniesienia na prawa miejskie. Rzeczywiste założenie miasta wiązało się więc z koniecznością wyburzenia dotychczasowej zabudowy, na nowo rozmierzenia rynku, ulic i parceli oraz budowy domów. Akcja musiała zostać przeprowadzona ze sporym rozmachem – zapewne jedynym pozostawionym budynkiem był kościół. Później należało pozyskać nowych osadników, którzy byli zachęcani do osiedlenia się m.in. zwolnieniami podatkowymi czy udzielaniem materiałów budowlanych. Do kierowania założeniem miasta zobligowany był zasadźca, ale można przypuszczać, że Wojciech brał w tym czynny udział.

Po uzyskaniu przywileju na założenie miasta Wojciech nie podejmował znacznych działań na żadnym polu – dokonywał mniejszych transakcji ziemią, rozwijał swoje miasto, opiekował się parafią, dbał o rodzinę, w międzyczasie awansował w hierarchii urzędniczej ? a więc cieszył się uznaniem społecznym. Można powiedzieć, że po 50. roku życia ustatkował się i korzystał z życiowego dorobku. Zapewne był świadom, że swoimi czynami na trwale zapisał się w historii regionu. Zmarł w 1449 r. po prawdopodobnie niedługiej chorobie. Pamięć o nim w samym Parzęczewie z pewnością była żywa do połowy XVI w., kiedy miasto znajdowało się jeszcze we własności bliskich więzów rodzinnych. W kolejnych wiekach odżywała cyklicznie, bardziej w formie legendy – przy okazji pozyskiwania kolejnych przywilejów królewskich, czy przy dziewiętnastowiecznych sporach mieszczan z dworem. Znaczna część wydarzeń historycznych była skutkiem spraw zapoczątkowanych przez Wojciecha, jak również współczesny Parzęczew jest odbiciem jego działalności. Wobec tego, mając na względzie całą historię miejscowości, nie będzie przesadą uznanie Wojciecha za najważniejszą osobę w dziejach Parzęczewa.

 

Opracowano na podstawie:

Gołygowski D., Dzieje Parzęczewa do 1870 roku, Parzęczew 2019.

 

 

4 stycznia 1407 r. – Wojciech z Parzęczewa, skarbnik łęczycki, wykupuje działy w Parzęczewie od Marcina Puczka z Ostrowa za 100 grzywien groszy szerokich praskich. (Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Księgi ziemskie łęczyckie, sygn. 4, k. 549v)

18 października 1412 r. – Wojciech z Parzęczewa, łowczy mniejszy łęczycki, wykupuje działy w Parzęczewie i Kucharach od braci Jana i Stefana Puczków z Piaskowic za 150 grzywien groszy szerokich. (Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Księgi ziemskie łęczyckie, sygn. 5, k. 248)

 

1413 r. – Wojciech z Parzęczewa, łowczy mniejszy łęczycki, wykupuje działy w Parzęczewie i Kucharach od Stefana Puczka z Pęcławic za 200 grzywien groszy szerokich. (Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Księgi ziemskie łęczyckie, sygn. 5, k. 284)

29 maja 1432 r. – Wojciech z Parzęczewa, łowczy mniejszy łęczycki, odstępuje Kuchary swojemu bratankowi Maciejowi z Kuchar, pozyskując w zamian za pełnioną opiekę dziesięciny dla parafii w Parzęczewie. (Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Księgi ziemskie łęczyckie, sygn. 10,

24 kwietnia 1420 r. – najstarsza zachowana pisemna wzmianka o kościele w Parzęczewie, w której uwieczniono spór pomiędzy Wojciechem z Parzęczewa i ks. Tomaszem a Jakubem Morakowskim. (Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie, Archiwum Kapituły Metropolitalnej, Dział A. Cap B, sygn. 14, k. 81)

 

Back to top