Skip to contentSkip to main navigation Skip to footer

Fresk bez tajemnic

W związku z obchodzonymi w 2021 r. obchodami 600-lecia nadania praw miejskich Parzęczewowi na Urzędzie Gminy w Parzęczewie, w niespełna miesiąc, powstał jubileuszowy mural wykonany w całości techniką fresku. To dzieło, o powierzchni blisko 50 m2, wykonane przez artystów z Meksyku nosi nazwę „Parzęczew, 600 lat historii” i składa się z 18 scen odnoszących się do historii Parzęczewa i Polski. Dla tych z Państwa, którzy nie mieli możliwości uczestniczyć w uroczystej prezentacji fresku, która odbyła się w dniu 12 września 2021 r., poniżej przedstawiamy opis poszczególnych fragmentów fresku. Tekst powstał na podstawie rozmów z samym autorem Jesúsem Gonzálezem Gutiérrezem. Zapraszamy do lektury.

LEWA STRONA

  1. Pierwsza z ukazanych w ramach fresku scen to scena polowania. W swojej artystycznej wizji Jesús González Gutiérrez przedstawił Wojciecha Parzęczewskiego – założyciela miasta Parzęczew, łowczego łęczyckiego, jako myśliwego. Kolory na stroju mężczyzny nie są przypadkowe: czerwony, biały i niebieski to przecież obecne kolory Gminy Parzęczew. Wojciech poluje na żubra w towarzystwie kobiety łowcy i wilka. Dlaczego właśnie na żubra? Jesús tłumaczy, że żubr bardzo mocno kojarzy mu się z Polską. W północnym Meksyku również występują dalecy krewni żubrów – bizony, bardzo je lubi i jest to coś co nas łączy, jak twierdzi. W wyobrażeniu artysty towarzysząca mu kobieta może być zarówno jego żoną lub mieszkanką tutejszych terenów, wilk zaś nie konkuruje z łowczym o zdobycz, lecz jest jego przyjacielem.
  2. Kolejna scena na fresku, dość rozległa, przedstawia króla Władysława Jagiełłę. Król w prawej ręce dzierży miec –  symbol władzy i zwycięstwa, skierowany w stronę rycerzy Zakonu Krzyżackiego. Czarny krzyż obok rycerzy jest odwrócony jakby upadał i odnosi się do porażki Zakonu w bitwie pod Grunwaldem. W prawej ręce król trzyma akt nadania praw miejskich Parzęczewowi, który wręcza klęczącemu Wojciechowi z Parzęczewa. Jak wiemy, przywilej lokacyjny z 7 kwietnia 1421 r. pozyskany przez Wojciecha z Parzęczewa od króla Władysława Jagiełły nie zachował się w oryginale do naszych czasów. Malując na fresku ten dokument, Jesús González Gutiérrez wzorował się na późniejszym dokumencie królewskim z 1539 r., w którym król Zygmunt August potwierdził prawa miejskie Parzęczewa.
  3. Jesús chciał, aby na fresku była reprezentowana muzyka. Pierwotnie planował dodać scenę przedstawiającą muzyka grającego na fortepianie jak np. Chopina, ale zmienił zdanie. Myślał o różnych wykonawcach i zdecydował się na „I Symfonię” Krzysztofa Pendereckiego. Dla niego muzyka jest abstrakcją i tak też artysta przedstawił ten utwór. Znajdziemy ją na fresku pomiędzy twarzą króla a poety.
  4. Kolejna ze scen odnosi się do rozwoju miasta. Przedstawia trzy osoby symbolizujące poezję, medycynę i architekturę. Scenę autor interpretuje na dwa sposoby. Odnosząc ją do Parzęczewa scena symbolizuje rozwój miejscowości po nadaniu praw miejskich, który był możliwy dzięki licznym przywilejom. Scena interpretowana szerzej w wizji autora odnosi się także do rozwoju całej Polski po II wojnie światowej aż do chwili obecnej, co jest widoczne chociażby po postaci w maseczce. Jedna z postaci to również portret samego autora, który wcielił się w rolę architekta.
  5. Jak widać wyraźnie na fresku po nadaniu praw miejskich zachodzi wiele zmian. Widniejąca na fresku kobieta w pięknej sukni ozdobionej niezapominajkami zbiera plony (ziemniaki). To ta sama postać, która wcześniej polowała z Wojciechem na żubra. Obecnie jest symbolem dostatku i dobrobytu. W jej okolicy rozwija się rolnictwo a rzeki są pełne ryb. W wodach rzeki dostrzeżemy delikatną czarną linię. To podpis Siegrid Wiese.
  6. Na dole fresku znajduje się scena ukazująca położenie naszej gminy. Przedstawiona jest kula ziemska z zaznaczoną mapa Polski a tuz obok w powiększeniu autor narysował mapę konturową naszej gminy.
  7. Ciekawym elementem jest rysunek wazy. Jesús González Gutiérrez w swoich poszukiwaniach na temat Polski natrafił na informacje o wazie odkrytej w latach 70-tych w Bronocicach nad rzeką Nidzicą (województwo świętokrzyskie, gmina Działoszyce). To niezwykle cenne na skalę światową znalezisko archeologiczne posiada ornament, który jest uznawany za najstarszy dotychczas odkryty na świecie wizerunek czterokołowego pojazdu sprzed ponad 5500 lat! Waza znajduje się obecnie w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Widniejąca na naszym fresku waza została zmodyfikowana przez autora, który uczynił z niej pojazd i co dla nas najważniejsze umieścił na niej swój podpis.

PRAWA STRONA

  1. Wśród postaci umieszczonych na fresku znajdziemy Mikołaja Kopernika wybitną postać renesansu znaną na całym świecie głównie za sprawą teorii heliocentrycznej. Kopernik patrzy w gwiazdy a w ręce trzyma przyrząd do pomiarów. Jego twarz jest tajemnicza i zamyślona. Uczony patrzy w gwiazdy, których światło odbija się w jego twarzy.
  2. Wiodącą postacią w tej części fresku jest Królowa Jadwiga Andegaweńska. Jej wyobrażenie jest inspirowane portretem Marcelego Bacciarellego, twórcy portretów królów Polski, które możemy oglądać obecnie na Zamku Królewskim w Warszawie. Postać królowej, zdobi czerwony krzyż, dodany specjalnie przez Jesusa, symbol nie tylko jej gorącej wiary, ale też faktu, iż Jadwiga została, dzięki kanonizacji Jana Pawła II, świętą kościoła katolickiego. Jest też patronką Polski. Postać kieruje swój wzrok w stronę męża Władysława Jagiełły. Królowa Jadwiga znana była ze swej szczodrości względem biednych. Symbolem jest tu moneta, którą Jadwiga trzyma w dłoni i przekazuje ubogiej kobiecie. Była również, mimo młodego wieku, doświadczonym dyplomatą i strategiem. Niejednokrotnie wspierała swojego męża również w wyprawach wojennych stąd trzymany przez królową w lewej ręce miecz.
  3. Tuż za królową rozgrywa się dramatyczna scena ściśle związana z naszą miejscowością. 5 września 1939 roku miało miejsce powietrzne starcie nad Parzęczewem, w którym zostały zestrzelone dwa polskie samoloty. Na miejscu zginęło 3 pilotów a jeden umarł w drodze do szpitala. Widoczny na fresku płonący samolot to właśnie jeden z samolotów rozpoznawczo-bombowych „Karaś”, który spadł na pobliskie pola. W płonącym samolocie widoczna jest postać pilota a sam samolot jest oznakowany charakterystyczną szachownica lotniczą – znakiem polskiego lotnictwa wojskowego. Całej scenie, tak jak to miało miejsce w przeszłości przyglądają się dzieci.
  4. Tuż pod samolotem widzimy biegnącą dziewczynkę, która bawi się samolotem. Scena katastrofy samolotu nie była pierwotnie planowana. Powstała już na miejscu, kiedy artyści mieli okazję wysłuchać całej historii a nawet obejrzeć odnaleziony niewielki fragment samolotu. Szczątki znalazła kilka dni po zdarzeniu na łące pod Piaskowicami 14 letnia wówczas Halina Kosińska mieszkanka Parzęczewa. Stąd też wizerunek dziewczynki bawiącej się samolotem. W wizji artysty ten odłamek przeistoczył się w zabawkę, która lada moment pofrunie dostarczając dziecku wiele radości. Bawiąca się dziewczynka jest symbolem odrodzenia, dającym nadzieję na lepszą przyszłość, ale równolegle jej zadaniem jest upamiętnienie tych tragicznych wydarzeń sprzed ponad 80 lat. Artysta przyznaje, że ten motyw pojawił się niespodziewanie we śnie i postanowił go umieścić na fresku.
  5. Trzy kobiety odnoszą się do czasów współczesnych i są symbolem nadziei na lepszą przyszłość, która wiąże się nie tylko z rozwojem nauki, sztuki, ale też z „wyzwoleniem z masek” czyli z końcem pandemii. Pierwszą z postaci, która nosi maskę i trzyma książkę z napisem historia możemy interpretować jako nauczycielkę. Druga kobieta, która nosi maseczkę już tylko częściowo, to malarka. Kobieta trzyma pędzel i szpachelkę malarską. Ostatnia z kobiet trzymająca roślinę to, jak przyznał Jesús, konkretna osoba, Joanna Kowalczewska, zmarła w 2020 r. pediatra i malarka pochodząca z Łęczycy związana z Gminnym Ośrodkiem Zdrowia w Parzęczewie.
  6. Husaria – polska ciężka jazda, która była obecna na polach bitew od XVI w. znalazła się na fresku również dlatego, że przyśniła się Jesúsowi. Na fresku husarze występują jako obrońcy miasta i królowej. Jeden z husarzy jest w zbroi. Pióra jego skrzydła, które robiły ogromne wrażenie i siały postrach wśród wrogów podczas szarży, kojarzyły się artyście z płomieniami i tak też je namalował. Drugi husarz przedstawiony jest w locie.
  7. Kobieta trzymająca dziecko to oczywiście Siegrid. Dziecko jest symbolem nadziei i przedstawicielem nowego pokolenia. Siegrid z ufnością spogląda na postać św. Jadwigi.
  8. Poniżej husarzy zobaczymy kolejne sceny fresku. Artyści namalowali Parzęczew. Od lewej widzimy budynek straży pożarnej i Forum Inicjatyw Twórczych, dalej domy, kościół parafialny pw. WNMP oraz kościół Św. Rocha wraz z cmentarzem. Artyści spędzając dużo czasu na rusztowaniu mieli wiele okazji oglądać codzienne życie naszej miejscowości. Jesús wspomina uroczystości pogrzebowe i ludzi idących z kwiatami. Sigrid z chęcią obserwowała bociany.
  9. Na fresku nie mogło zabraknąć herbu Gminy Parzęczew. Na herbie artyści umieścili flagę Meksyku jako symbol współpracy nad projektem.
  10. Jesús poszukując informacji o Parzęczewie natrafił na informację o Szkole Podstawowej w Parzęczewie, która nosi imię Juliana Tuwima. Zaintrygowało go to kim był Tuwim. Czytał jego życiorys. Dlatego na fresku przedstawił dzieci czytające wiersz Tuwima „Lokomotywa”.
  11. Na fresku widzimy dokument w kształcie rozwijanego pergaminu. Autor umieścił tu podstawowe informacje o fresku: „Parzęczew, 600 lat historii”. Projekt i realizacja Jesús González Gutiérrez we współpracy z Siegrid Wiese. Współuczestniczyli Piotr Pisera i Raula Govea. Meksyk-Polska 2021.
Back to top